To, że Niemcy czekają na wybory, nie sprzyja zajęciu konkretnego stanowiska w kwestii Rosji — powiedział politolog w wywiadzie dla agencji Sputnik.
Spotkanie ma przeważnie charakter techniczny. Merkel przewodniczy obecnie grupie G20, szczyt odbędzie się na początku lipca w Hamburgu (7-8.07). Oczywiście, pojedzie tam prezydent Rosji, dlatego jest omawiany ten temat — jest to część oficjalna. Nie może się tam wydarzyć niczego decydującego, ponieważ wstępnie omawiane są ogólne kwestie dotyczące G20. Życie wprowadza własne poprawki i same posiedzenia bardzo zależą od bieżących wydarzeń — powiedział Łukjanow.Co się tyczy stosunków Rosji i Niemiec, obecnie są pozbawione gruntu — uważa politolog. Rosyjski czynnik jest wykorzystywany jako narzędzie do walki wewnętrznej.
W Niemczech odbywa się kampania wyborcza — jako część dużej europejskiej epopei bieżącego roku. Rezultaty są mniej więcej znane — Merkel zostanie. Ale jak zostanie, w jakiej koalicji — jest to mniej oczywiste. Rosyjski czynnik jest wykorzystywany również tam niestety jako narzędzie walki wewnętrznej, chociaż na razie w mniejszym stopniu niż było to w Ameryce. Jednocześnie samą Europę paraliżuje brak świadomości, czego spodziewać się po Trumpie i wywołuje to duże napięcie nerwowe, co nie sprzyja zajęciu stanowiska w sprawie Rosji — uważa ekspert.
Analizując stosunki rosyjsko-niemieckie i stosunki między Rosją i Zachodem w ogólnym zarysie, Łukjanow podkreśla:
Takie kwestie, jak Ukraina, miński proces i walka z terroryzmem również będą tematem rozmów Władimira Putina i Angeli Merkel w Moskwie, ale raczej nie przyniosą odczuwalnego rezultatu — zakłada Łukjanow.
Będą omawiane praktyczne rzeczy, na przykład, niekończąca się saga o tym, co robić z mińskim procesem. Znajduje się w zamrożonym stanie biorąc pod uwagę fakt, że Ukraina jest obecnie zorganizowana chaotycznie, i ani Europa, ani Ameryka nie mają jakiejkolwiek wyraźnej linii. Terroryzm to temat, który może połączyć wszystkich, kogokolwiek i jednocześnie nikogo nie łączy. Ten etap przechodziliśmy wielokrotnie i nie ma co liczyć, że ten temat może stać się ostoją polityczną — podsumowuje ekspert.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)