Przewodniczący Forum Niemiecko-Rosyjskiego, były premier Brandenburgii Matthias Platzeck ujawnił przyczynę wrogiego nastawienia Zachodu wobec Rosji. Jego wypowiedź zacytowała gazeta Sächsische Zeitung.
Z punktu widzenia polityka, problem tkwi w ignorancji. „Kiedy chodzi o Rosję, ma miejsce brak kompetencji" — poskarżył się polityk. Według niego Zachód kompletnie nie zna Wschodu i nie chce nic zrobić, by to zmienić: w CV politycy piszą o USA i Wielkiej Brytanii, a wiedza o Rosji nie wróży rozwoju kariery.
„Wszystko, co robi Rosja, z założenia uznaje się za błędne" — podkreślił, dodając, że stosunki rosyjsko-niemieckie zamieniły się w „stos odłamków". Polityk wezwał do naprawienia sytuacji i współdziałania z Rosją na zasadzie równości, zaznaczając, że nie ma na celu jej „wychwalania".
Platzeck nie po raz pierwszy krytykuje Zachód za politykę w stosunku do Rosji. W czerwcu w 75. rocznicę operacji „Barbarossa", która według niego w Niemczech jest pomijana, przewodniczący Forum Niemiecko-Rosyjskiego oznajmił, że w pamięci historycznej Niemców istnieją znaczne luki, które nie pozwalają Niemcom na poprawę stosunków z Moskwą.Poza tym Platzeck wezwał Zachód do uregulowania kwestii przyłączenia Krymu do Rosji na szczeblu międzynarodowo-prawnym.

Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)