Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif skomentował sankcje Waszyngtonu przeciwko tureckim ministrom, podkreślając, że USA do takiego stopnia przywiązały się do sankcji, że wprowadzają je przeciwko sojusznikowi.
Stosunki USA i Turcji w ostatnim czasie pogorszyły się, między innymi z powodu sprawy amerykańskiego pastora Andrew Bransona zatrzymanego jeszcze w 2016 roku przez tureckie władze. W środę Departament Finansów USA wprowadził sankcje przeciwko szefowi Ministerstwa Sprawiedliwości Turcji Abdulhamitowi Gülowi i szefowi MSW Sulejmanowi Sojlu, oskarżając ich o „poważne naruszenia praw człowieka". Zakazano im wjazdu do USA, natomiast ich amerykańskie aktywa podlegają zamrożeniu.Nielegalne amerykańskie sankcje przeciwko dwóm tureckim ministrom — ze strony państwa sojuszniczego — pokazują nie tylko politykę presji i przymusu administracji USA kolidującą z polityczną dalekowzrocznością, ale również to, że jej (administracji — red.) przywiązanie do sankcji nie ma granic — napisał Zarif na Twitterze.
Amerykański pastor Branson jest przetrzymywany przez tureckie władze od października 2016 roku za wspieranie organizacji zwolenników Gülena FETÖ uznanej w Turcji za terrorystyczną, a także popieranie zakazanej w kraju Partii Pracujących Kurdystanu. Branson odrzuca zarzuty, nazywając je „haniebnymi i wstrętnymi".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)