Taka decyzja pokazuje, że antyrosyjska retoryka już od czterech lat wyznacza kierunek polityki wewnętrznej na Ukrainie. Komitet ds. Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy powinien przypomnieć sobie własną konstytucję, która nie przewiduje ścigania za odmienne poglądy — powiedział Kliszas.
Według niego próby wywarcia przez ukraiński parlament presji na organy ścigania karnego w celu ukarania obywateli Ukrainy, którzy „obiektywnie oceniają działania kijowskiej junty, tych, którzy odważyli się publicznie wyrazić swoje poglądy bez względu na specyfikę ukraińskiego reżimu", pokazują represyjny, nieludzki charakter całej ukraińskiej władzy.
„Decyzja Komisji Rady Najwyższej Ukrainy jest antykonstytucyjna i sprzeczna z kilkoma zasadami konstytucyjnymi. Ta decyzja wyraźnie koliduje z zasadą wolności słowa i wolności myśli, pluralizmu politycznego. Jest to sprzeczne ze wszystkimi demokratycznymi ideałami, z którymi Ukraina chce być kojarzona" — powiedział senator.Podkreślił, że parlament, który powinien reprezentować interesy całej ludności kraju, celowo lekceważy znaczną część ukraińskich wyborców.
Co ciekawe, nawet obywatele Ukrainy, którzy poparli zamach stanu w 2014 roku, raczej nie zakładali, że dojdzie do tego, iż profilowa komisja parlamentarna poprze podejście faszystowskich reżimów do wolności słowa — powiedział Kliszas.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)