Zdecydowanie negatywnie, aktywność w regionie czarnomorskim nie zwiększa bezpieczeństwa, tylko osłabia stabilność regionalną. Oczywiście podejmiemy wszelkie niezbędne działania w celu neutralizacji zagrożeń związanych ze zwiększoną aktywnością NATO w tym regionie. Uważnie obserwujemy, jak sojusz będzie planować zwiększenie swojej obecności w tym regionie, odpowiednio reagować – mówił Gruszko na marginesie posiedzenia Rady ds. Polityki Zagranicznej i Obrony.
Jak dodał, „jesteśmy głęboko przekonani, że bezpieczeństwo w tym regionie powinno być zapewnione przede wszystkim poprzez współpracę krajów czarnomorskich”.
„Mamy wszystkie niezbędne składniki do tego. To zarówno Organizacja Współpracy Gospodarczej Państw Morza Czarnego, a w sferze wojskowej – dokument dotyczący środków budowy zaufania na Morzu Czarnym. Mamy nadzieję, że grupa Black Sea Four, która powstała w celu nawiązania współpracy między flotami państw czarnomorskich, wznowi działalność" – powiedział rosyjski polityk.
Kanadyjski deputowany James Bezan wezwał członków NATO do zwiększenia obecności sojuszu na Morzu Czarnym. Według Bezana to pomoże Kijowowi w przeciwstawieniu się rosyjskim wojskom. Mówił o tym podczas kijowskiego forum na temat bezpieczeństwa.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)