„W Niemczech patrzymy na te sprawy w określonym kontekście – w kontekście naszej przeszłości, która sprawia, że jesteśmy ostrożniejsi, niż inni” – odpowiedziała na pytanie dziennikarki odnośnie wzrostu poziomu nacjonalizmu, populizmu i antysemityzmu we współczesnej Europie.
Jak podkreśliła kanclerz Niemiec, młodym ludziom trzeba opowiadać o tym „do czego nas i innych prowadziła już historia”.
Każda synagoga, każde europejskie przedszkole i każda europejska szkoła w Niemczech do tej pory musi być ochraniana przez policję
– dodała.
27 maja podano wstępne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego: prawicowe partie nacjonalistyczne w wielu państwach zdobyły o wiele więcej głosów, niż na ubiegłych wyborach w 2014 roku, a tradycyjne ugrupowania centrowe straciły na popularności, chociaż udało się im utrzymać przewagę.
Według oficjalnych danych, prawem głosu dysponowało ponad 400 mln obywateli państw Unii Europejskiej. Frekwencja w tych wyborach po raz pierwszy od 20 lat przekroczyła 50 proc. i dla zwolenników kontynuowania integracji w ramach UE jest to dobry sygnał, który może oznaczać, że wreszcie udało się zwalczyć tendencję spadku zainteresowania obywateli sprawami ogólnoeuropejskimi.Ostateczne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego będą znane 2 lipca.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)