Schmid odwiedziła w ubiegłym tygodniu Zjednoczone Emiraty Arabskie, Oman, Katar i Iran.
– W świetle ostatnich wydarzeń, w tym ataku na tankowce w Zatoce Omańskiej, podkreśliła apel UE o rozładowanie napięcia w regionie, szukanie dróg deeskalacji i sprzyjanie dialogowi – głosi komunikat.
Unia Europejska wzywa w związku z „rosnącym napięciem do zachowania powściągliwości i unikania dalszej eskalacji”.
– Ryzyko nieprawidłowej oceny sytuacji jest duże, zwłaszcza w przypadku braku dialogu. UE chciałaby, aby sporne kwestie były rozwiązywane w regionie w drodze dialogu i interakcji dyplomatycznej. Uważamy, że dla wszystkich jest korzystne unikanie konfrontacji i zacieśnienie współpracy – podkreślono w komunikacie.
Schmid potwierdziła też zaangażowanie UE w irański program nuklearny, „który jest kluczem do wzmocnienia stabilności i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie oraz istotnym elementem światowego systemu nierozprzestrzeniania broni jądrowej”.
13 czerwca dwa tankowce, norweski Front Altair i japoński Kokuka Courageous, zostały zaatakowane u wybrzeży Zatoki Omańskiej. Do incydentu doszło na wodach między terytorium Iranu, ZEA i Omanu. Załogi zaatakowanych statków ewakuowano na terytorium Iranu i na pokład amerykańskiego niszczyciela.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo oskarżył Iran o dokonanie ataku. Jak podkreślił, „wskazują na to dane wywiadowcze i użyta broń”. Amerykańscy wojskowi opublikowali wideo, na którym ich zdaniem irańscy wojskowi usuwają niezdetonowaną minę z burty poszkodowanego tankowca. Opublikowane czarno-białe wideo niskiej jakości pokazuje kuter z ludźmi na pokładzie przy burcie jakiego tankowca. Napisy i flagi są niewyraźne. W tym samym czasie armia Iranu (część sił zbrojnych kraju) informowała, że brała udział w operacji ratowniczej, wysyłając na miejsce zdarzenia okręt i śmigłowiec.Szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif oświadczył, że oskarżenia USA o udział Iranu w atakach na tankowce są bezpodstawne. Armia Iranu informowała, że wysłała na miejsce zdarzenia w Zatoce Omańskiej okręt i śmigłowiec w celu ratowania poszkodowanych i niesienia pomocy.
Wiceszef rosyjskiego MSZ Siergiej Riabkow oświadczył, że Rosja przestrzega przed próbami obarczania Iran winą za incydent z tankowcami. MSZ Rosji zaapelowało też o powstrzymanie się przed pochopnymi wnioskami dotyczącymi ataku na tankowce do końca śledztwa.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)