Klaus ogłosił to w niedzielę, wypowiadając się w telewizji Prima.
Oburzenie Kalouseka spowodował artykuł Klausa, w którym były prezydent napisał, że irytują go duże międzynarodowe firmy, które „wdrażają wielokulturowość w praktyce”. Klaus przyznał, że widzi w tym „kosmopolityczny zamiar wymazania granic między państwami i narodami”.
Były prezydent Czech powiedział również, że niedawno wygłosił wykład na temat Rosji studentom amerykańskim i powiedział im, że Zachód powinien szanować Rosję taką, jaką ona jest, i nie próbować jej przerabiać za pomocą pewnych siebie opinii wygłaszanych z zewnątrz.
Będąc młodym, połykałem występy i książki Václava Klausa i uwierzyłem mu (i nadal wierzę), że na rynku pracy każdy kupi to, co dla niego najleosze. Teraz słyszę od niego, że nie chodzi o rynek, ale o „szkodliwą wielokulturowość.
Teraz nie mam wątpliwości, że Vaclav Klaus był i jest agentem rosyjskim, po raz kolejny aktywowanym po 2010 roku”, napisał Kalousek na Facebooku.Według Klausa prawnicy zalecają mu, aby udał się do sądu z żądaniem przeprosin od Kalouseka i zapłacenia znacznej grzywny, lub do policji ze zgłoszeniem fałszywego oskarżenia pod swoim adresem.
„Rozważam to, ale teraz nie mogę powiedzieć niczego pewnego” - powiedział były prezydent w niedzielę. Jednocześnie dodał, że te działania prawne muszą zostać podjęte, aby „inne szalone osobowości sceny politycznej” w przyszłości powstrzymały się od takich stwierdzeń.
Z kolei Kalousek, komentując dzisiejsze oświadczenie byłego prezydenta, powiedział dziennikarzom, że nie odwołuje swoich słów. „Wyraziłem to, w co nie wątpię. Jeśli on (Klaus) podejmie kroki prawne, to jest to jego sprawa. Nie wierzę, że ma szansę na sukces” - powiedział Kalousek.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)