Zapytany, czy jest szansa, aby zmienić sytuację Polski, która zajmuje dopiero 19 miejsce w rankingu wysokości dopłat w Unii Europejskiej (wyprzedzają nas, m.in.: Malta (650 euro na hektar), Grecja (550 euro), Niemcy (300 euro), tym samym Polska jest wciąż poniżej średniej unijnej dopłat, prezes PiS zapewnił, że jest taka okazja i na pewno rząd z niej skorzysta.
– Ja nie będę mówił tutaj o metodach, na pewno będą jeszcze rokowania. To są różne drogi, ale muszą prowadzić do tego, i my to gwarantujemy, Prawo i Sprawiedliwość to gwarantuje, że na konta rolników będą wpływały takie sumy, które odpowiadają w złotówkach temu, co mają na przykład Niemcy – powiedział Kaczyński.
Prezes PiS stwierdził, że kwota dopłat bezpośrednich, na jaką mogą liczyć rolnicy, wyniesie 1200 zł lub więcej od jednego hektara.
– Oczywiście nie będziemy Maltą – to jest szczególna sytuacja. Ale to, co jest w Niemczech, nam się należy i to będziemy mieli. I to będzie na pewno 1200, albo nawet więcej niż 1200 zł od jednego hektara – przekonywał.
Przypomnijmy, jeszcze w kwietniu b.r. podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości poświęconej polskim rolnikom, Jarosław Kaczyński podkreślał, że polskie rolnictwo to ogromny potencjał i ważne jest to, aby go wykorzystać.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)