Wczoraj prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że w najbliższych dniach może zapaść decyzja o tureckiej operacji na północy Syrii na wschód od Eufratu. Jak dodał, jej celem będzie oczyszczenie graniczących z Turcją syryjskich terytoriów z sił samoobrony syryjskich Kurdów, stworzenie tam strefy bezpieczeństwa i rozlokowania w nich przebywających w Turcji syryjskich uchodźców.
„Powiedzieliśmy stronie tureckiej, że bezpieczeństwo Turcji można zapewnić jedynie przez rozmieszczenie sił zbrojnych na obszarach przygranicznych. Działania przeciwko suwerenności i bezpieczeństwu Syrii nie przyniosą Turcji żadnych korzyści” – podkreśliło ministerstwo, jak poinformowała agencja IRNA.
Wcześniej w Ankarze zakończyły się turecko-amerykańskie negocjacje w sprawie utworzenia strefy bezpieczeństwa na północy Syrii na wschód od Eufratu. Jak poinformowało tureckie Ministerstwo Obrony, Ankara i Waszyngton uzgodniły powołanie do życia centrum koordynacji wspólnych operacji i planowanej strefy. Jednocześnie, jak powiedział Erdogan, Ankara rozpocznie operację przeciwko kurdyjskim siłom, które kontrolują ten region, jeśli Stany Zjednoczone będą przeciągać utworzenie strefy bezpieczeństwa.
Damaszek kategorycznie sprzeciwia się turecko-amerykańskiemu porozumieniu, bo – według syryjskiego rządu – rażąco narusza suwerenność i integralność terytorialną Syrii oraz prawo międzynarodowe i Kartę Narodów Zjednoczonych.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)