Sobolewski odnosząc się do ewentualnych kandydatur wśród opozycji na urząd prezydenta, skomentował możliwość ubiegania się o najwyższe stanowisko w państwie przez Donalda Tuska. Dotychczas polityk PiS uważał, że kandydatura Tuska na ten urząd jest nieaktualna. Ale, jak przyznał, „dzisiaj to się zmieniło z jednego prostego powodu”, Tusk bowiem zapowiedział wydanie w grudniu książki, co w ocenie Sobolewskiego stanowi jasny komunikat: „Jestem, zgłaszam się, chcę kandydować”.
Zdaniem szefa Komitetu Wykonawczego PiS Donald Tusk „wrzucił tym samym kamyczek do ogródka opozycji”.
Książka Donalda Tuska zatytułowana „Szczerze”, opowiadać ma, m.in. o kulisach europejskiej polityki. Premiera książki planowana jest na 12 grudnia. „Jak mówi obecna władza: uczciwi nie mają się czego obawiać” – napisał były premier na Twitterze komentując informację zapowiadającą ukazanie się jego książki.
Jak mówi obecna władza: uczciwi nie mają się czego obawiać. https://t.co/3Qnbta7o2V
— Donald Tusk (@donaldtusk) 28 de outubro de 2019
Tymczasem Tusk milczy jak zaklęty
Donald Tusk nie potwierdził do tej pory swojego startu w najbliższych wyborach prezydenckich, a dopytywany przez dziennikarzy mówił wymijająco, że jest co najmniej kilku potencjalnych kandydatów opozycji, którzy mają takie same, a nawet większe niż on szanse na zwycięstwo. Nie wykluczył jednak swojego startu, jeśli taka byłaby wola opozycji.
Senator PiS Jan Maria Jackowski w rozmowie z TVP Info porównał Donalda Tuska do baletnicy. – Pan przewodniczący zachowuje się trochę jak primabalerina, która chciałaby zostać zaproszona na scenę oklaskami przez publiczność. Tutaj tych oklasków nie słychać, więc cały czas stoi za kurtyną – powiedział Jackowski.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)