Mają do tego powód: rozgraniczenie sił w Donbasie. Jak podkreśliła, proces pokojowy może być przez nich przedstawiany właśnie jako „kapitulacja”.
„Zełenskiego próbuje się obalić. Powód jest wspaniały: skapitulował. Teraz będą próbować zaostrzyć sytuację” – powiedziała Łukasz, dodając, że Zełenski „nie ma bojówek”.
Sytuacja społeczna, mówiąc delikatnie, nie uległa poprawie, gospodarcza się pogorszyła, polityczna zmieniła się w plejadę jakichś skandali, wolność słowa jest pod dużym znakiem zapytania. Ale tak czy inaczej zrobiło się trochę lżej: nie wygania się już tak intensywnie ludzi z cerkwi, nie dzieli się ich już tak często na „swoich” i „obcych”, „piątą kolumnę” i „patriotyczną kolumnę”
– podsumowała.
Ukraińscy nacjonaliści nazwali podpisanie dokumentu poddaniem się i przeprowadzili serię wieców w całym kraju. Jednocześnie strona rosyjska podkreśliła, że zorganizowanie nowego „szczytu normańskiego” jest możliwe po wycofaniu wojsk, co według DRL i ŁRL Kijów wielokrotnie naruszał.
Format normandzki w sprawie Ukrainy funkcjonuje od czerwca 2014 roku. Wówczas w ramach obchodów 70. rocznicy wylądowania wojsk alianckich w Normandii przywódcy Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec po raz pierwszy rozmawiali o rozwiązaniu konfliktu w Donbasie. Od tego czasu odbyło się wiele rozmów telefonicznych i szczytów, a także kontaktów na szczeblu ministrów spraw zagranicznych.
Spięcie Zełenskiego z nacjonalistami
Na nagraniu Zełenski domaga się, aby nacjonaliści nie przeszkadzali w procesie wycofywania wojsk. Rozmowa przybrała dosyć ostry ton. Jeden z członków batalionu „Azow” zapytał prezydenta, czy spotka się z uczestnikami akcji „Nie kapitulacji”, którzy występują przeciwko „formule Steinmeiera”. Jak podkreślił, muszą sformalizować swoje stosunki z władzami.
Przyszedłem, aby powiedzieć: „Wywieźcie broń”, a ty odwracasz kota ogonem. Jestem prezydentem tego kraju, mam 42 lata. Nie jestem frajerem. Schowaj broń – odpowiedział Zełenski.
Prezydenta oburzyła zmiana tematu rozmowy, choć obiecał, że zapozna się z żądaniami uczestników akcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)