Były prezydent Polski spotkał się między innymi z ostatnim przywódcą ZSRR Michaiłem Gorbaczowem. Jak poinformował media prezes Instytutu Lecha Wałęsy Adam Domiński, dyskusja między politykami dotyczyła przede wszystkim aktualnych problemów międzynarodowych.
Domiński wyjaśnił, że Wałęsa i Gorbaczow doszli do wspólnego wniosku, że „populizm i demagogia są największymi wrogami dzisiejszych czasów i postępowanie niektórych obecnych polityków niszczy zwycięstwo, które z takim trudem osiągnięto”. Poinformowano także, że w dyskusji pojawiła się kwestia broni nuklearnej. Lech Wałęsa podzielił stanowisko byłego sekretarza generalnego ZSRR, który stwierdził, że powinna ona zostać zlikwidowana.
„W naturalnym środowisku”
Większość komentujących udostępnione przez byłego lidera Solidarności fotografie nie zostawiła na nim suchej nitki. Uszczypliwie mając na uwadze podejrzenia o jego współpracę ze Służbami Bezpieczeństwa, które przez ostatnie lata powracają niczym bumerang.
Przypomnijmy, że byłemu prezydentowi zarzuca się współpracę z bezpieką pod pseudonimem „Bolek”, polityk ze swej strony stanowczo zaprzecza stawianym zarzutom oraz uważa, że wszelkie materiały w tej sprawie zostały sfałszowane. Z kolei w ocenie IPN kwestia współpracy Lecha Wałęsy z SB jest bezsporna.
Internauci od razu zwrócili na to uwagę i posypały się stosowne komentarze (pisownia oryginalna):
koszulka w ojczystym języku jak widać
Powrót do korzeni
O napis w języku przyjaciół
Nie ma jak w domu
W naturalnym środowisku
Jest ten sentyment
Widzę że wróciłeś do ojczyzny
Wilka ciagnie do Lasu
Mimo wszystko pojawiły się również słowa podziwu i uznania. Sporo osób życzyło Wałęsie udanego pobytu oraz żałowało, że nie mogło „złapać" polityka na lotnisku. Zwracano także uwagę na podobieństwa między byłymi przywódcami: „Pokój na świecie to wielka zasługa Gorbaczowa, pokojowa zmiana systemu w Polsce to Wałęsa". Jednak to krytyczne komentarze stanowią zdecydowaną przewagę.
Koszulka na swoim miejscu
Kilku komentujących zwróciło uwagę, że tym razem Wałęsa nie pomylił się i założył koszulkę z napisem „konstytucja” w języku gościa, z którym się spotkał. Ostatnio miał z tym mały problem, ponieważ podczas spotkania z ukraińskim reżyserem Ołehem Sencowem zamiast koszulki z napisem w języku ukraińskim miał napis po rosyjsku. Co oczywiście zauważyło wprawne oko internautów.
Jak widać, prezydent wyciągnął wnioski z poprzedniej gafy i tym razem zadbał o szczegóły. Wcześniej internauci interesowali się również, czy polityk posiada koszulki z napisem „konstytucja” w każdym języku, należy chyba już uznać, że tak.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)