„Przestaniemy współpracować w sferze bezpieczeństwa i nie wycofamy się z naszych pozycji, dopóki Amerykanie i Izraelczycy nie zrezygnują ze swojego projektu („umowy stulecia”). Nie zgadzamy się na to, że Ameryka narzuca swoje prawa i uchyla wszystkie międzynarodowe standardy” – podkreślił Abbas na posiedzeniu palestyńskiego rządu.
Szef Autonomii sprzeciwia się też temu, aby Stany Zjednoczone same odgrywały rolę mediatora w procesie pokojowym. Jego zdaniem od podpisania porozumienia w Oslo w 1993 roku USA nie zapewniły Palestynie ani jednego pozytywnego aspektu.
Wcześniej Abbas poinformował o zerwaniu wszelkich stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem w związku z ogłoszeniem przez amerykańskiego przywódcę Donalda Trumpa „umowy stulecia”.
Albo otrzymamy nasze pełne prawa w zgodzie z międzynarodowymi standardami, albo Izrael musi wziąć na siebie pełną odpowiedzialność jako kraj okupujący
– dodał.
Abbas poinformował też, że Palestyna przedstawi w Radzie Bezpieczeństwa ONZ swoje stanowisko. Palestyński lider ponownie podkreślił, że „umowa stulecia” narusza prawa jego rodaków.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)