Robert Biedroń w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” zapytany o to, czy chce się wzorować na Kwaśniewskim, odpowiedział, że „dobrze byłoby, by Polska miała prezydenta, który będzie realizował nie tylko wybrane artykuły, ale respektował ustawę zasadniczą od pierwszego do ostatniego artykułu”.
Polityk Lewicy przekonywał, że „dziś potrzeby jest upgrade, taki „Kwaśniewski 2.0”. Prezydent, który narzuci innym władzom wyższe standardy. Trzeba zabrać zabawki politykom, odpartyjnić media publiczne, spółki Skarbu Państwa, odpartyjnić – to straszne, że w ogóle o tym mówimy – sądy”.
Wśród zasług byłego prezydenta europoseł wymienia m.in. wprowadzenie Polski do NATO i „danie nam Konstytucji RP”.Dotychczasowe sondaże nie pozostawiają raczej wątpliwości, kto będzie faworytem w nadchodzących wyborach prezydenckich. Według różnych badań kandydat Lewicy ma raczej nikłe szanse by dostać się do drugiej tury wyborów prezydenckich. To jednak go nie zraża. – Gdybym nie miał poczucia, że mam szansę (na zostanie prezydentem – red.), nigdy bym nie wystartował – przyznaje i dodaje: „w cyferkach też mam takie poczucie”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)