„Możemy powiedzieć, że sankcje nie przeszkodziły wzrostowi rosyjskiej gospodarki” - dodał Chevenement na posiedzeniu komisji ds. zagranicznych, obrony i sił zbrojnych Senatu Francji.
Chevenement przypomniał, że w ostatnich latach Moskwa zwróciła się w stronę Azji – nie tylko Chin, ale też Japonii, Wietnamu, Indonezji, Indii, Turcji, „dywersyfikując swój handel międzynarodowy”.
USA, państwa Unii Europejskiej i niektóre inne kraje od 2014 roku wprowadzają sankcje ekonomiczne wobec Rosji pod różnym pretekstem, najczęściej ma to związek z Ukrainą.
Sankcje obejmują zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorstwa, a nawet całe sektory gospodarki – finansowy, energetyczny, obronny. W odpowiedzi Rosja obrała kurs na politykę zastępowania importu i niejednokrotnie mówiła, że rozmawianie z nią językiem sankcji jest kontrproduktywne.
Latem 2019 roku Władimir Putin mówił, że straty Europy od antyrosyjskich sankcji wyniosły 240 miliardów dolarów. Rosyjska gospodarka poniosła straty w wysokości 50 miliardów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)