W badaniu z 6 maja ocena wiarygodności rządu wyniosła 40%.
Z kolei ranking nieufności do rządu wzrósł z 45 do 64%. Głównym powodem jest skandal, którego bohaterem jest prokurator Tokio Hiromi Kurokawa. Był on drugą twarzą krajowego systemu prokuratury i głównym kandydatem na stanowisko prokuratora generalnego.
Pomimo obowiązującej w kraju kwarantanny, gdy władze zaapelowały do rodaków, aby wykazali się świadomością i ograniczyli kontakty o 70-80%, Kurokawa dwukrotnie odwiedzał pewnego dziennikarza. Tam wraz z dwoma innymi dziennikarzami grał w Mahjonga na pieniądze. Hazard jest zabroniony w Japonii.
Ponadto okazało się, że takie spotkania odbywały się dwa lub trzy razy w miesiącu w ciągu ostatnich trzech lat. Jedna stawka wynosiła nie więcej niż 20 tysięcy jenów (około 186 dolarów).Pikanterii całej sprawie dodaje to, że spotkania te odbywały się wtedy, gdy parlament omawiał nowelizację ustawy o prokuraturze. Jeden z punktów, na którym skoncentrowała się opozycja, dotyczył wydłużenia wieku emerytalnego.
Według partii opozycyjnych poprawka ta została wprowadzona specjalnie dla Kurokawy, któremu rokowano stanowisko głównego prokuratora. Premier zapowiedział już, że być może projekt ustawy zostanie zmieniony w związku z niestabilną sytuacją. Kurokawa zrezygnował w piątek z pełnionej funkcji. Jego rezygnacja została przyjęta.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)