Przewodniczący PO Borys Budka nie kryje swojego oburzenia słowami prezesa PiS i żąda przeprosin dla „milionów Polaków”. Polityk przypomniał też wcześniejsze „wyskoki” posłów z obozu rządzącego, m. in. gest posłanki Joanny Lichockiej. Budka uważa, że Polakom należą się przeprosiny od Jarosława Kaczyńskiego za nazwanie opozycji „chamską hołotą”. Fraza padła z ust prezesa PiS podczas wystąpienia Barbary Nowackiej.
(...) chcę jasno powiedzieć: żądamy przeprosin, żądamy przeprosin dla milionów Polaków, w stosunku do których wyraził swoje słowa pan Jarosław Kaczyński. To powinno być prostu słowo «przepraszam», bo mamy tego dość - powiedział Budka po spotkaniu z Sebastianem Kościelnikiem.
Skandaliczne zachowanie posła Kaczyńskiego i ministra Szumowskiego. W czasie wystąpienia posłanki @barbaraanowacka przedstawiającej uzasadnienie wniosku o odwołanie ministra zdrowia Kaczyński nazywa posłów opozycji „chamską hołotą”. Prawdziwa twarz PiS. Buta i arogancja.
— Borys Budka (@bbudka) June 4, 2020
Kim jest Kościelnik? To właśnie słynny kierowca cinquecento, który brał udział w wypadku limuzyny premier Beaty Szydło. Politycy KO (Budka i obecny na spotkaniu Rafał Trzaskowski) towarzyszyli mężczyźnie przed kolejną rozprawą sądową w Oświęcimiu.
Budka ocenił, że w ten sposób Kaczyński pokazał swój stosunek do ludzi, którzy w jakiś sposób przeciwstawiają się władzy, właśnie takich osób jak Sebastian Kościelnik.
O co poszło?
Podczas przemówienia Barbary Nowackiej w ramach czwartkowych obrad w Sejmie nad wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, przewodniczący PO Borys Budka w stanowczych słowach poprosił grupę posłów PiS o zajęcie miejsc w ławach poselskich. - To nie jest pana folwark panie prezesie - oświadczył Budka.Prowadzący obrady wicemarszałek Ryszard Terlecki zaapelował do Budki o spokój i zajęcie miejsca. W tym samym czasie do dyskusji wtrącił się minister kultury, który określił głosowanie w sprawie szefa resortu zdrowia jako „hucpę i skandal”. Na zaistniałą sytuację zareagował prezes PiS mówiąc: „Takiej hołoty chamskiej to jeszcze nikt nie widział w tym Sejmie”.
Słowa oburzyły posłów opozycji, z ław padły okrzyki: Wstyd i hańba!. Wicemarszałek Terlecki starał się uspokoić sytuację i prosił posłów o zajęcie miejsc. - Proszę przestać robić awanturę - powiedział Terlecki i ogłosił 5 minut przerwy.
Wotum nieufności dla ministra zdrowia zostało odrzucone, ale słowa prezesa PiS odbiły się szerokim echem.
Nowacka: To nic nowego
Barbara Nowacka, komentując słowa prezesa PiS stwierdziła w rozmowie z Onetem, że nie jest nimi zaskoczona i podkreśliła, że po raz kolejny Kaczyński pokazał swoje oblicze.
Dodała, że całość to po prostu „smętny spektakl wyborczy”, który już wcześniej rozpoczął podczas głosowania w sprawie wotum ufności dla rządu Mateusz Morawiecki. „Jego wystąpienie było nieustającym atakiem na rządy Donalda Tuska, któremu zresztą doradzał. Nic nowego, oprócz strachu i agresji” – stwierdziła Nowacka.
Nowacka dodała, że to właśnie prezes PiS zakłócał jej wystąpienie, a później „mamrotał pogardliwe słowa”. Posłanka podkreśliła, że jest już przyzwyczajona do „chamskich zachowań PiS”, ponieważ to trwa już od kilku lat. Jej zdaniem to wyjątkowa arogancja ze strony obozu rządzącego, za którą będą musieli zapłacić.PiS okazał się arogancką elitą. Za tę arogancję zapłacą. Tak, jak Kaczyński zachowuje się wobec nas w Sejmie, tak zachowują się na każdym szczeblu: politycy, samorządowcy, urzędnicy - wobec drugiego człowieka. A potem mówią o wspólnocie i jedności. Tę jedność widzieliśmy 10 kwietnia, kiedy wszyscy stali przed zamkniętymi cmentarzami, a pan Kaczyński wjeżdżał na nie limuzyną. Kwintesencja - oceniła Barbara Nowacka.
Politycy nie pozostawili słów Jarosława Kaczyńskiego bez komentarza. Wielu z polityków opozycji przypomniało wcześniejsze odzywki prezesa PiS oraz ostatnie zdaniem opozycji - chamskie zachowania polityków partii.
Byłam kanalią i zdradziecką mordą. Dziś okazuje się, że jestem też chamską hołotą. Czyj to język? Meneli pod budką z piwem? Nie.. Prezesa Kaczyńskiego na sali sejmowej.Nerwy puszczają? Nic dziwnego. Dni tej władzy są policzone.
— Iwona Śledzińska-Katarasińska (@ikatarasinska) June 4, 2020
Hołota chamska, świr, brzęczące muchy, zasłanianie twarzy przed posłanką ze Śląska - imponujący bilans mają politycy jednego z ugrupowań w tym tygodniu.
— Radomir Wit (@RadomirWit) June 4, 2020
Ryszard Terlecki: Trudno zachować cierpliwość
Co na temat całej afery myśli strona oskarżana o arogancję i chamstwo? Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział, że wobec takiego poziomu chamstwa ze strony opozycji z jakim spotykają się w Sejmie „trudno zachować cierpliwość”. Polityk ocenił, że zachowanie tego typu u opozycji narasta.
„(...) ordynarne zachowanie, przeszkadzanie, awantury, żadnych argumentów, tylko awantura” – podkreślił Terlecki. Jego słowa przytacza portal TVP Info.
Aferę skomentował również szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski. Polityk stwierdził, że tylko jedna partia wzięła sobie do serca słowa Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem to tylko mała część tego z czym musi zmagać się większość sejmowa. Sobolewski ocenił, że zachowanie opozycji godzi w godność posła na Sejm RP.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)