Wcześniej amerykańskie media poinformowały, że prezydent Donald Trump planuje wycofać 9,5 tysiąca z prawie 35 tysięcy amerykańskich żołnierzy z Niemiec. Rzecznik Gabinetu Ministrów Niemiec Steffen Seiber oświadczył, że Berlin nie otrzymał oficjalnych informacji od Waszyngtonu i dlatego na razie nie komentuje doniesień medialnych.
„Nie powinno nikogo dziwić, że Trump wycofuje żołnierzy do domu... To niezwykle dyskutowany temat w USA. Trump powiedział bardzo jasno: chcemy wycofać żołnierzy z Afganistanu, Iraku, Korei Południowej, Japonii, a także Niemiec... Wciąż zostanie jeszcze 25 tysięcy żołnierzy. Myślę, że musimy zrozumieć kontekst: Amerykanie poprosili Europejczyków o większy wkład w NATO, amerykańscy podatnicy są trochę zmęczeni płaceniem dość dużej kwoty za obronę innych krajów” – powiedział Grenell.

Zauważył, że Pentagon musi jeszcze zdecydować, czy skierować żołnierzy do domu, czy przenieść ich do innych europejskich krajów.
Wcześniej ponad 20 członków Izby Reprezentantów USA z Partii Republikańskiej wysłało list do Białego Domu z wezwaniem, aby nie zmniejszać liczby żołnierzy w Niemczech, ponieważ zaszkodziłoby to bezpieczeństwu narodowemu i wzmocniłoby pozycję Rosji.Wypowiedzi na temat. „rosyjskiego zagrożenia” regularnie padają z ust zachodnich polityków, najczęściej z krajów bałtyckich i Polski. Jednocześnie Moskwa wielokrotnie podkreślała, że Rosja nigdy nie zaatakuje żadnego z państw NATO.
Według rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, NATO doskonale zdaje sobie sprawę z braku planów Moskwy, by kogokolwiek zaatakować, ale po prostu używa wymówki, aby rozmieścić więcej sprzętu wojskowego i oddziałów w pobliżu granic Rosji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)