„Pani Merkel, proszę skontaktować się z Łukaszenką. Niech mu Pani powie, że nie chcemy wojny. Jedyne, czego chcemy, to sprawiedliwe wybory” – zwróciła się do niemieckiej polityk w wywiadzie dla gazety Bild.
Kandydatka na urząd prezydenta skrytykowała Łukaszenkę za to, że „spustoszył Białoruś" i dodała, że obawia się o swoje życie.
Wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się 9 sierpnia. Łukaszenka ubiega się o szóstą kadencję. Tichanowska to żona blogera Siergieja Cichanouskiego, który sam chciał kandydować, ale został zatrzymany. W areszcie przebywa też jeszcze jeden pretendent do fotela prezydenckiego, były prezes Belgazprombanku Wiktar Babaryka. Założyciel Parku Wysokich Technologii Walery Cepkało również nie został dopuszczony do udziału w wyborach i wyjechał z kraju, obawiając się prześladowań politycznych.
Wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się 9 sierpnia. Kandyduje w nich 5 osób. Okres kampanii przedwyborczej rozpoczął się 14 lipca i potrwa do 8 sierpnia włącznie. Oprócz obecnego prezydenta Aleksandra Łukaszenki i Swietłany Cichanouskiej wezmą w nich udział była posłanka Anna Kanopackaja, lider partii Białoruska Socjaldemokratyczna Partia (Hramada) Siergiej Czereczeń oraz współprzewodniczący zjednoczenia „Mów prawdę” Andriej Dmitrijew.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)