Jak orzekł Sąd Apelacyjny, Jerzy Owsiak musi opublikować oświadczenie, w którym przeprosi Krystynę Pawłowicz za to, co powiedział na jej temat w 2017 roku, ponieważ jest to „naruszeniem czci przez bezpodstawne sugestie” wygłoszone publicznie. Chodzi o następującą wypowiedź:
„Niech pani spróbuje seksu. Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać” – mówił Owsiak podczas Przystanku Woodstock 2017. Później przeprosił za swoje słowa.
Przeprosiny mają zostać opublikowane w Facebooku Jerzego Owsiaka i Kręciołatv i widnieć tam przez 24 godziny. Krystyna Pawłowicz chciała, żeby były to dwa tygodnie. Reszta roszczeń została oddalona, a sędzia TK została obarczona kosztami postępowania sądowego.
Co orzekł sąd pierwszej instancji?
Kontrowersyjna wypowiedź wywołała burzę w sieci
Przypomnijmy, słowa Owsiaka wywołały oburzenie nie tylko w kręgach partii rządzącej, ale i wśród internautów. Beata Mazurek zagroziła, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie tolerować „skandalicznego zachowania" wobec partyjnej koleżanki i podejmie wobec Owsiaka kroki prawne. Ewa Stankiewicz poczuła się w obowiązku przebić go chamstwem. Napisała w Twitterze: „Odpowiem na poziomie takim, żeby zrozumiał. Owsiak, seks z glutem byłby przyjemniejszy niż dotykanie takiego obleśnego karła jak ty". Po zastanowieniu dziennikarka wpis usunęła.
Sam Owsiak tłumaczył się w Facebooku. „To była moja spontaniczna wypowiedź, w której wyraziłem moje na ten temat przemyślenia i użyłem na Przystanku Woodstock dokładnie tych słów — niech Pani spróbuje seksu" — napisał szef WOŚP. — „Dla mnie seks to właśnie przytulenie, to pieszczoty. Nie utożsamiajcie seksu jedynie ze stosunkiem płciowym! (…) Bez żadnej złośliwości, bez żadnego podtekstu, bez żadnego myślenia kategoriami seksistowskimi, pomyślałem, że gdyby ktoś do mnie przyszedł i opowiadał o swoim znajomym i o jego zachowaniach, o jego reakcjach na otaczającą rzeczywistość, o sianiu nienawiści, o obrażaniu ludzi, o wypowiedziach na granicy odpowiedzialności prawnej, i gdyby ktoś mnie zapytał, jak pomóc takiej osobie, to pierwsze o czym bym pomyślał, co miałbym w głowie, co mogłoby pomóc, to element przyjaźni, miłości i przytulenia".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)