MSZ Polski zaproponowało estońskim, łotewskim, brytyjskim, amerykańskim dyplomatom rozwiązanie quizu, a w angielskiej wersji swojego profilu wyłącznie rosyjskiemu MSZ. Ma być to swego rodzaju „wyzwanie”.
Polska w kolejnym przypływie euforii towarzyszącej przepisywaniu historii II wojny światowej doszła do uruchomienia jakichś pseudotestów. Tego typu „wyzwania” są skazane na porażkę, jeśli podchodzić do problemu od strony prawdy historycznej. Znowu „kupczenie rusofobią!
- napisał Słucki na swoim profilu na Twitterze.
Польша в очередном запале по переписыванию истории Второй мировой войны дошла до запуска каких-то псевдо-тестов. Подобные "челленджи" обречены на неминуемый провал, если подходить к вопросу со стороны исторической правды. Снова «торговля русофобией»! https://t.co/AqxzKjKy5k
— Леонид Слуцкий (@l_slutsky) September 1, 2020
Polskie traktowanie historii II wojny światowej kardynalnie różni się od rosyjskiego w zakresie szeregu zagadnień. Władze Warszawy są na przykład zdania, że wina za wybuch wojny leży po stronie nazistowskich Niemiec i ZSRR.
Prezydent Rosji Władimir Putin podkreślił we wtorek, że nie może pozostawiać wątpliwości, kto był agresorem w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, a kto „złamał kręgosłup nazistowskiej maszynerii wojskowej”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)