MSZ Rosji reaguje na oskarżenia Zachodu związane z Nawalnym: To wrogie oświadczenia

MSZ Rosji w związku z wrogimi oświadczeniami wielu państw w stosunku do FR, mającymi związek ze sprawą Aleksieja Nawalnego, przypomina, że nad trującymi substancjami bojowymi z grupy Nowiczok pracowali specjaliści z wielu krajów zachodnich oraz wyspecjalizowanych struktur NATO, głosi oświadczenie rosyjskiego resortu spraw zagranicznych.

W piątek ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Francji, Heiko Maas oraz Jean-Yves Le Drian, przyjęli wspólne oświadczenie w sprawie Nawalnego. W dokumencie powtórzono tezy, które wygłaszano już wcześniej.

Podkreślono, że ministrowie „są głęboko wstrząśnięci tym atakiem na Nawalnego, który stanowi bardzo poważne naruszenie podstawowych zasad demokracji i pluralizmu”. W oświadczeniu wyrazili „oczekiwanie, że władze rosyjskie zagwarantują ludności rosyjskiej jej prawa obywatelskie i polityczne”.

Odnotowujemy liczne wrogie wobec Rosji oświadczenia na temat stanu zdrowia Aleksieja Nawalnego. Zwróciliśmy w szczególności uwagę na wspólne oświadczenie w tej sprawie ministrów spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maasa i Francji Jean-Yves Le Driana

– czytamy w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.

„W związku z kategorycznymi twierdzeniami, że w naszym kraju powstały toksyczne związki chemiczne o działaniu paralityczno-drgawkowym, które na Zachodzie nazywane są „nowiczkami”, należy przypomnieć co następuję.

Od wielu lat nad związkami wchodzącymi w skład tej rozległej grupy środków chemicznych pracowali specjaliści z wielu krajów zachodnich i wyspecjalizowanych struktur NATO. A w Stanach Zjednoczonych, na przykład, twórcom technologii ich bojowego użycia wydano oficjalnie ponad 150 patentów

– podkreślił resort.