„Stan zdrowia pogorszył się, napisaliśmy wniosek do naczelnika więzienia, aby zwrócono na to uwagę, zapewniono leczenie, przekazano leki” – poinformowała adwokat Kolesnikowej Ludmiła Kozak. Wyjaśniła, że Kolesnikowa uważa, że ma to związek z alergią na kurz, bo w celi „źródła kurzu są wszędzie”.
Maria jest nadal silna duchem – zapewniła prawniczka.
Jak dodała, nie ma jeszcze informacji, kiedy Kolesnikowej zostaną postawione zarzuty, ale obrona spodziewa się, że wkrótce zostanie rozpatrzona skarga na aresztowanie opozycjonistki.
Złożyliśmy skargę. Sąd powinien ją otrzymać w ciągu trzech dni, rozprawę wyznaczy w ciągu kolejnych trzech dni. Myślę, że stanie się to do końca tygodnia – powiedział Kazak.
Adwokat powiedziała też, że rozpatrzenie skargi odbędzie się za zamkniętymi drzwiami.
Kolesnikowa jest gotowa złożyć zeznania
W ubiegły czwartek prawniczka Kolesnikowej Ludmiła Kazak złożyła na ręce przewodniczącego Komitetu Śledczego Iwana Noskiewicza wniosek ws. wszczęcia sprawy karnej.Członkini prezydium Rady Koordynacyjnej Białorusi Maria Kolesnikowa w swoim oświadczeniu dla Komitetu Śledczego poinformowała, że jest gotowa złożyć zeznania ws. próby wydalenia jej z kraju.
„Po tym, jak pracownicy KGB Republiki Białorusi zdali sobie sprawę, że nie wyjadę dobrowolnie z kraju, założono mi na głowę worek, wepchnięto do busa i wywieziono na granicę białorusko-ukraińską (punkt graniczny Aleksandrowka), gdzie z użyciem siły, wbrew mojej woli próbowano wydalić mnie z Republiki Białoruś. Po tym, jak podarłam swój paszport, wykluczając w ten sposób wjazd na terytorium Ukrainy, znów wsadzono mnie do busa i przetransportowano do Mozyrzskiego Wydziału Granicznego, gdzie znajdowałam się do 8 września 2020 roku” – czytamy w oświadczeniu Kolesnikowej.
Odnośnie okoliczności popełnionych wobec mnie przestępstw jestem gotowa złożyć szczegółowe zeznania – napisano w jej oświadczeniu.
Wcześniej prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskich stacji telewizyjnych powiedział, że Kolesnikową w czasie przekraczania granicy białorusko-ukraińskiej „wyrzucili” z samochodu jej koledzy z opozycji. Z kolei Komitet Śledczy Białorusi oświadczył, że Maria Kolesnikowa i jeszcze jeden członek prezydium Rady Koordynacyjnej opozycji Maksim Znak są podejrzani w sprawie karnej o podżeganie do przejęcia władzy, zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci aresztu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)