„Oczywistym jest, że żaden areszt czy wydanie rosyjskich obywateli nie są możliwe. Polski rząd powinien zaprzestać już tych spekulacji na temat katastrofy. Tym bardziej, że przyświecają im widocznie niemoralne cele – kolejny raz jednoczą swój elektorat na gruncie jaskiniowej rusofobii” – napisał Miedwiediew na Facebooku.
Nazwał również absurdalnym wniosek polskiej prokuratury o areszt dla trzech kontrolerów lotu, którzy pełnili służbę w Smoleńsku podczas katastrofy samolotu Tu-154.
Dodał też, że stosunki rosyjsko-polskie są w tej chwili na bardzo niskim poziomie z winy Warszawy, która dokłada wszelkich starań, by je zapędzić na samo dno.
Wcześniej rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik poinformowała, że Prokuratura Krajowa wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie trzech rosyjskich kontrolerów ruchu pełniących w kwietniu 2010 roku służbę na lotnisku w Smoleńsku.
Śledztwo smoleńskie
10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie oraz polską delegacją udającą się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej rozbił się podczas lądowania pod Smoleńskiem. Wszystkie 96 osób, które znajdowały się na pokładzie, zginęły. Według raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) do tragedii doprowadziła odmowa pilotów odejścia na lotnisko zapasowe, a także braki w przygotowywaniu załogi i planowaniu lotu.W kwietniu tego roku rosyjski Komitet Śledczy zdementował informację o śladach substancji wykorzystywanych do produkcji materiału wybuchowego znalezionych na szczątkach Tu-154. Wrak samolotu, znajdujący się na terytorium Rosji, nosi status dowodu rzeczowego, śledztwo w sprawie katastrofy samolotu wciąż trwa.
Ostatnia wizyta polskich prokuratorów w Smoleńsku miała miejsce pod koniec października. Oględziny wraku i związane z nimi czynności procesowe odbywały się z udziałem przedstawicieli Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej i to Rosjanie mieli wykonywać te czynności, o które prosiła polska strona. Rezultaty wszystkich badań i działań procesowych będą przekazane polskiej stronie zgodnie z procedurami prawnymi. Siedmioosobowa ekipa polskich ekspertów spędziła w Smoleńsku tydzień.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych twierdzi, że ponowne śledztwo wszczęte przez polskie władze w sprawie katastrofy smoleńskiej jest politycznie stronnicze.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)