„Wzywamy naszych partnerów do wykazania się mądrością, powściągliwością i bezstronnością. Ingerencja w nasze sprawy wewnętrzne, sankcje lub inne środki restrykcyjne wobec Białorusi będą miały odwrotny skutek i zaszkodzą wszystkim. Przechodziliśmy już przez to w przeszłości” – powiedział Makiej, którego wystąpienie online zostało pokazane w auli Zgromadzenia Ogólnego.
Jak dodał, wypowiedzi wielu krajów zachodnich dotyczące troski o suwerenność Białorusi w rzeczywistości mają na celu pogrążenie kraju w chaosie.„Po nieudanej próbie narzucenia nam kolorowej rewolucji doświadczamy zewnętrznej ingerencji mającej na celu osłabienie systemu państwowego” – powiedział Makiej.
Minister podkreślił, że o przyszłości Białorusi zadecydują jej obywatele poprzez dialog.
„O przyszłości Białorusi zadecyduje jej własny naród, jak to wielokrotnie udowadniano w historii naszego kraju – zdecyduje nie na barykadach, ale poprzez cywilizowany dialog, m.in. w ramach rozpoczętego już w kraju procesu reform konstytucyjnych” – zapewnił Uładzimir Makiej.
Protesty na Białorusi po wyborach prezydenckich
Masowe protesty opozycji rozpoczęły się na Białorusi 9 sierpnia, po wyborach prezydenckich, które po raz szósty wygrał Alaksandr Łukaszenka – według CKW uzyskał 80,1% głosów. Na początku działania były tłumione przez siły bezpieczeństwa, a przeciwko protestującym, którzy nie zgadzali się z wynikami, użyto gazu łzawiącego, armatek wodnych, granatów hukowych, gumowych kul.
Później organy ścigania przestały rozganiać wiece i używać siły oraz specjalnego sprzętu. Według oficjalnych danych w pierwszych dniach zatrzymano ponad 6,7 tysiąca osób. Jak podaje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych republiki, podczas zamieszek rannych zostało kilkaset osób, w tym ponad 130 funkcjonariuszy organów ścigania. Władze oficjalnie potwierdziły śmierć trzech demonstrantów.
Miesiąc po wyborach trwają akcje protestacyjne w różnych miastach Białorusi – zarówno w dni powszednie, jak i w weekendy. Odbywają się też wiece zwolenników Łukaszenki.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)