„Sytuacja w Karabachu jest trudna…
Chcę również jasno powiedzieć: posiadamy informacje, z dużym prawdopodobieństwem, że grupy dżihadystów porzuciły scenę działań wojennych w Syrii, aby dołączyć do działań zbrojnych w Karabachu
- powiedział.
Macron zauważył, że „to bardzo poważny i nowy czynnik”.
„Omówimy to, między innymi, tutaj podczas rozmów w UE”, dodał.
Wcześniej rzecznik prasowy rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow oświadczył, że na spotkaniu Władimira Putina i stałych członków Rady Bezpieczeństwa Rosji, jego uczestnicy zauważyli „skrajne niebezpieczeństwo” w Górskim Karabachu, „związane z przerzutem tam bojowników z Syrii i Libii”.
Oprócz tego francuski lider oświadczył, że zostanie wysłany samolot, który przetransportuje do Francji dziennikarzy gazety „Monde”, którzy zostali ranni w czwartek w Górskim Karabachu.
Armeńska agencja informacyjna poinformowała, że dwoje dziennikarzy francuskiego czasopisma „Monde” zostało rannych podczas bombardowania w Karabachu. Później informowano, że stan jednego z niech jest ciężki i jest operowany w Stepanakercie, stolicy nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu.Samolot sanitarny jest gotowy do wylotu. Robimy wszystko, żeby ustabilizować stan rannych na miejscu i przygotować ich do ewakuacji, powiedział Macron, który przybył na szczyt UE w Brukseli.
Wcześniej w czwartek prezydenci Rosji, USA i Francji Władimir Putin, Donald Trump i Emmanuel Macron przyjęli wspólne oświadczenie w sprawie sytuacji w Górskim Karabachu. Jak podkreślono w dokumencie, przywódcy „zdecydowanie potępiają eskalację przemocy na linii kontaktowej w strefie konfliktu w Górskim Karabachu”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)