W ocenie Czerwińskiej dla PAP wystąpienie marszałka Senatu jest sprzeczne z polską racją stanu, szkodzi interesom Polski i jest jawnym przekroczeniem uprawnień urzędu marszałka i Senatu.
Rzeczniczka PiS dodała, że treść orędzie jest sprzeczna z oficjalnym stanowiskiem polskiego rządu i przyjętą przez Sejm uchwałą w tej sprawie. Przypomniała, że to nie Senat zajmuje się w Polsce prowadzeniem polityki zagranicznej, a swoim wystąpieniem marszałek wykracza poza swoje kompetencje.
Krytycznie orędzie Grodzkiego oceniła też sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz, która napisała na Twitterze, że w skandaliczny sposób marszałek wykorzystał media publiczne do zdrady RP. Pawłowicz przypomniała też, że marszałek z zawodu jest lekarzem.
Proszę pic.twitter.com/zbYtSYq55t
— 🇵🇱 Grzeczny Grześ 😌 (@Taki1qlega) November 27, 2020
Krytyczne słowa Tomasza Grodzkiego odnośnie stanowiska polskiego rządu ws. budżetu UE skomentował w RMF FM minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Polityk odpowiedział bezpośrednio na apel marszałka, który mówił, że wzywa rząd do opamiętania się. Czarnek stwierdził, że to Senat powinien się opamiętać. Wystąpienie marszałka ocenił podobnie jak Krystyna Pawłowicz jako skandaliczne.
Politykę zagraniczną prowadzi rząd RP, zgodnie z konstytucją. Jeśli Senat i to ustami marszałka podważa stanowisko negocjacyjne Polski prowadzone przez premiera, to jest działanie na szkodę państwa - zaznaczył minister.
„Mamy jedną, wspólną politykę zagraniczną. Jeśli Senat chce stworzyć swoją politykę zagraniczną, to tak naprawdę wyłamuje się z państwa polskiego. Trzeba to wprost mówić. Nie można tego rodzaju rzeczy mówić w oderwaniu od stanowiska rządowego i w oderwaniu od konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. To zrobił pan marszałek Grodzki i to jest skandal” - podkreślił minister Czarnek.
Grodzki apeluje do rządu: Historia i ludzie wam tego nie wybaczą
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki wystąpił wczoraj ze specjalnym orędziem, poświęconym sytuacji wokół polskiego sprzeciwu wobec unijnego mechanizmu budżetowego. W ocenie marszałka polski rząd popełnia błąd, zapowiadając zawetowanie budżetu, co sprowadza na Polskę ryzyko utraty pieniędzy z UE.
„Weto spowoduje, że pieniędzy nie dostaną rolnicy, przedsiębiorcy, samorządy, medycy, my wszyscy. Do tej pory od UE otrzymaliśmy ponad 125 mld euro, co pozwoliło zmienić oblicze naszego kraju i szybko nadrobić stracone lata. Premier Morawiecki słusznie chwalił się, że uczestniczył w wynegocjowaniu bardzo dobrego dla Polski budżetu. Logiczny jest w tej sytuacji prosty apel Senatu: skoro wynegocjował pan dobry dla Polski budżet, to dlaczego chce go pan wetować?”- mówił marszałek Grodzki.
Według niego weto może pozbawić Polskę środków z funduszu odbudowy po pandemii koronawirusa, których Polska teraz tak potrzebuje.
„Jeśli to ma być brutalna taktyka negocjacyjna Polski i Węgier, to trzeba wiedzieć, że zaprowadzi nas donikąd. Po pierwsze dlatego, że realna utrata tych środków będzie stratą nie do odrobienia. Po drugie, oznaczać to będzie, że reszta Europy porozumie się bez nas na temat także naszej przyszłości” - mówił Grodzki.
Wzywam rządzących do opamiętania. Jeszcze nie jest za późno. Zapewniam, że Senat dołoży wszelkich starań, by zwyciężył interes Polski, w której praworządność, fundamenty demokracji, równość obywateli wobec prawa nie są kwestionowane. W naszym najgłębszym interesie jest Polska suwerenna, praworządna, w centrum zjednoczonej Europy - powiedział Tomasz Grodzki.
Marszałek Senatu zaapelował także do rządzących o powrót do przestrzegania praworządności i wtedy „konflikt z Unią Europejską sam się rozwiąże”.
„Ale jeśli spowodujecie, że Polska straci gigantyczne pieniądze na dalszy rozwój i odbudowę, jeśli jeszcze do tego wyprowadzicie nas z europejskiego domu, historia i ludzie wam tego nie wybaczą” - powiedział marszałek Senatu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)