„Spotkaliśmy się z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kulebą.
Będziemy nadal zacieśniać nasze relacje, m.in. w dziedzinie współpracy wojskowej i przemysłu obronnego. Z zadowoleniem przyjmujemy inicjatywę platformy krymskiej
- napisał na Twitterze Cavusoglu.
📌#Ukrayna Dışişleri Bakanı Dmytro Kuleba ile samimi bir görüşme gerçekleştirdik.
— Mevlüt Çavuşoğlu (@MevlutCavusoglu) December 2, 2020
📌Başta askeri işbirliği&savunma sanayi olmak üzere ilişkilerimizi güçlendirmeye devam edeceğiz.
📌”Kırım Platformu” girişimini memnuniyetle karşılıyoruz. 🇹🇷🇺🇦 pic.twitter.com/3tFPhByeFK
Wcześniej Kuleba powiedział, że międzynarodowy szczyt „platformy krymskiej”, na którym planowane jest omówienie kwestii „powrotu” półwyspu, odbędzie się w maju 2021 roku w Kijowie. Strona ukraińska zaproponowała przyłączenie się do platformy Turcji, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i USA.
Jak zauważył stały przedstawiciel ds. Krymu przy Prezydencie Federacji Rosyjskiej, wicepremier republiki Georgij Muradow, głównym celem powstającej „platformy krymskiej” jest chęć zaostrzenia sytuacji wokół półwyspu i utrudnianie nawiązywania współpracy między regionem krymskim a różnymi krajami świata.Krym częścią Rosji
Krym stał się rosyjskim regionem w marcu 2014 roku w wyniku referendum przeprowadzonego po przewrocie państwowym na Ukrainie. Wówczas 96% wyborców na półwyspie zagłosowało za przyłączeniem ich regionu do Rosji.
Ukraina w dalszym ciągu uważa Krym za swoje, ale tymczasowo okupowane terytorium. Moskwa wielokrotnie podkreślała, że mieszkańcy półwyspu podjęli decyzję w demokratyczny sposób, w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym. Według prezydenta Rosji Władimira Putina kwestia Krymu jest „całkowicie zamknięta”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)