Jak podkreślono, w 2016 i 2017 roku pracownicy przedstawicielstw dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych na Kubie i w Chinach zaczęli skarżyć się na nietypowe dolegliwości, w tym wysokie ciśnienie, zawroty głowy, problemy ze wzrokiem i słuchem oraz funkcjami kognitywnymi.
Komisja uważa te przypadki za bardzo niepokojące, częściowo z powodu prawdopodobnej roli ukierunkowanej, pulsującej energii o częstotliwości radiowej jako sposobu oddziaływania, ale także z powodu silnego bólu i słabości, jakie odczuwały niektóre z osób
– podkreślił jeden z autorów raportu David Relman.
Komisja, która badała tę sprawę, podała również jako prawdopodobną przyczynę użycie broni chemicznej, choroby zakaźne i problemy psychologiczne.
W 2017 roku Departament Stanu USA poinformował, że kilkudziesięciu pracowników amerykańskiej ambasady na Kubie zostało poddanych „atakom akustycznym”, których źródło do tej pory nie jest znane. Jak podkreśliła Hawana, nie ma dowodów na takie działania wobec amerykańskich dyplomatów w kraju. Strona chińska również oświadczyła, że nie posiada informacji, potwierdzających podobne ataki akustyczne.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)