Kaczyński: Prawą flankę utrzymujemy i jesteśmy na niej mocni. Nie pójdziemy na lewo

„Platforma poszła bardzo ostro w lewo, w stronę lewackiego ekstremizmu, co nas trochę zaskakuje” - stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Zapowiedziano, że kolejny fragment wypowiedzi pojawi się jutro, a obszerny wywiad z wicepremierem Kaczyńskim ukaże się w niedzielę o 21:00 w „Rz”. Cała rozmowa ma dotyczyć oceny układu sił politycznych pod koniec 2020 roku z perspektywy prezesa PiS oraz rozważań, czy nie tworzy się czasem nowy pomysł na pokonanie partii rządzącej w wyborach. Wicepremier ma w tej sprawie dwie obserwacje, jedna z nich dotyczy PiS, a druga PO.

W zapowiedzi wywiadu prezes Kaczyński wydał opinię na temat kursu, który jego zdaniem obrała Platforma Obywatelska. Według niego partia opozycyjna poszła ekstremistycznie na lewo, co jak podkreślił, jest zaskoczeniem. Jednocześnie zapewnił, że PiS utrzymuje swoją pozycję na prawej flance, oceniając ją jako mocną. Dodał, że partia na pewno nie pójdzie na lewo.

Prawą flankę utrzymujemy i jesteśmy na niej mocni. Nie pójdziemy na lewo – to jest oczywiste. (...) Platforma poszła bardzo ostro w lewo, w stronę lewackiego ekstremizmu, co nas trochę zaskakuje - stwierdził lider PiS.

🔴 TYLKO U NAS: Jarosław #Kaczyński: Platforma Obywatelska poszła w stronę lewackiego ekstremizmuhttps://t.co/81wWaeiy5C pic.twitter.com/fhcjCzm4zk

— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) December 19, 2020

​W zapowiedzi pojawił się także fragment o możliwym nowym układzie opozycji, którego częścią mógłby być Szymon Hołownia. Kaczyński zastanawia się, czy to właśnie Hołownia miałby się pozbyć lewicy i zająć miejsce w centrum, uznając, że wszystko to jest jednocześnie starym i nowym pomysłem, który ma tylko jeden cel - pozbawienie PiS władzy.

„Rzeczpospolita” w pierwszej części rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim zwraca uwagę na konflikty wewnątrz PO. Przywołuje informacje, że wielu polityków z szeregów Platformy Obywatelskiej, m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski deklarują, iż opowiadają się za liberalizacją prawa aborcyjnego, z czym z kolei nie zgadza się Grzegorz Schetyna.