Pisze o tym „Expres”. Bruksela naciska na dostęp dla swoich statków rybackich do wód brytyjskich w następstwie umowy Brexit, ale Londyn chce zachować suwerenność nad tymi terytoriami i mieć je na wyłączny użytek Wielkiej Brytanii.
Wielka Brytania planuje wysłać cztery okręty wojenne, aby chronić swoje łowiska przed inwazjami, chyba że zostanie podpisane nowe porozumienie z UE, czytamy w artykule.
Komentując stanowisko Londynu w tej sprawie, burmistrz francuskiego miasta Boulogne-sur-Mer Frederic Cuvillier ostrzegł przed groźbą konfliktu.
„Czy naprawdę chcecie wojny o Falklandy na swoim progu? (...) Mówienie o okrętach wojennych może schlebiać ego po obu stronach kanału La Manche, ale nie pomoże w osiągnięciu porozumienia” – powiedział.
Według Cuvillier Royal Navy powinna być zamiast tego wykorzystywana do pomocy migrantom tonącym w Kanale La Manche.
Negocjacje handlowe między Londynem a Brukselą w kwestii dostępu UE do brytyjskich łowisk obecnie znalazły się w ślepym zaułku. O ile nie zostanie osiągnięte nowe porozumienie, Wielka Brytania wyjdzie z okresu przejściowego Brexitu 1 stycznia na warunkach Światowej Organizacji Handlu. Spowoduje to nałożenie znacznych ceł na dużą liczbę produktów, którymi handluje Wielka Brytania i UE.
Wojna o Falklandy to konflikt zbrojny między Wielką Brytanią a Argentyną (2 kwietnia-14 czerwca 1982 roku) o terytoria zamorskie Wielkiej Brytanii na południowym Atlantyku: Georgię Południową i Sandwich Południowy, a także Falklandy.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)