„Uderzaliśmy cios za ciosem, a teraz jesteśmy gotowi wbić kołek w samo serce tego projektu” – cytuje agencja jednego z wysokich rangą urzędników amerykańskich, który porozmawiał z dziennikarzami pod warunkiem zachowania anonimowości.
Waszyngton wezwał europejskich partnerów i firmy prywatne do powstrzymania się od ukończenia projektu.
Według rozmówców agencji sankcje nie dotkną urzędników ani rządów, ale nie jest sprecyzowane, na kogo dokładnie mogą wpłynąć ograniczenia.
Ponadto jedno ze źródeł podało, że niektóre organizacje europejskie mogą uniknąć sankcji, jeśli „podejmą w dobrej wierze wysiłki, aby ograniczyć swój udział (w projekcie – red.)”.
Projekt Nord Stream 2 przewiduje budowę dwóch nitek gazociągu o łącznej przepustowości 55 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie od wybrzeża Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec.
Projektowi aktywnie sprzeciwiają się Stany Zjednoczone, które promują własny skroplony gaz ziemny do UE, a także Ukraina i szereg krajów europejskich. Waszyngton nałożył sankcje na gazociąg w grudniu 2019 roku, w wyniku których szwajcarska Allseas zaprzestała układania.
W grudniu 2020 roku operator projektu Nord Stream 2 AG poinformował, że układarka „Fortuna” rozpoczęła układanie niedokończonego odcinka gazociągu na wodach niemieckich.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)