„Proces ugodowy, proces wdrażania tych właśnie porozumień, które osiągnięto w Paryżu i realizacja postanowień mińskiego kompleksu środków nie jest czymś, co utknęło w martwym punkcie – niektóre pojedyncze zapisy rzeczywiście zostały wdrożone, ale generalnie, za najważniejsze nikt nawet się nie wziął” – powiedział Pieskow na antenie stacji telewizyjnej „Rossija 1”.
Zgodnie z porozumieniami mińskimi Kijów zobowiązał się przyznać specjalny status niektórym rejonom obwodu donieckiego i ługańskiego. Niekontrolowane przez Kijów terytoria Donbasu mają uzyskać szczególny status tylko po przeprowadzeniu lokalnych wyborów na podstawie ukraińskiego prawa i pod kontrolą międzynarodowych obserwatorów.
Wybory się jednak nie odbyły, a szczególny status dla proklamowanych w trybie jednostronnym DRL i ŁRL pozostał na papierze. Kijów żąda również wycofania „nielegalnych oddziałów” w celu wejścia dokumentu w życie.Grupa kontaktowa ds. Donbasu uzgodniła wcześniej w Mińsku tzw. formułę Steinmeiera, określającą tryb wejścia w życie ustawy o specjalnym statusie regionu. W Kijowie, a także szeregu innych miastach kraju odbyły się protesty przeciwników takiej decyzji władz.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)