Wcześniej Kuleba powiedział w rozmowie z „TSN”, że temat Krymu powinien być dla Rosji „piekielny, a nie święty”. Wyraził też opinię, że nadejdzie dzień podniesienia ukraińskiej flagi w Symferopolu.
Oświadczenie z piekła rodem - skomentowała słowa Kuleba na swoim profilu na Facebooku Zacharowa.
Krym stał się regionem rosyjskim po referendum w marcu 2014 roku, w którym za przystąpieniem do Rosji opowiedziało się 96,77% krymskich wyborców i 95,6% mieszkańców Sewastopola.
Ukraina nadal uważa Krym za własne, ale czasowo okupowane terytorium. Rosyjskie kierownictwo wielokrotnie podkreślało, że mieszkańcy Krymu demokratycznie, w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym i Kartą Narodów Zjednoczonych, głosowali za zjednoczeniem z Rosją. Zdaniem rosyjskiego prezydenta sprawa Krymu jest „ostatecznie zamknięta”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)