Korea Północna planuje zwiększyć zasięg swojej broni jądrowej

Na VIII zjeździe Partii Pracy Korei Kim Dzong Un podkreślił, że celem Pjongjangu, obok zmniejszenia rozmiarów i wagi, jest zwiększenie strategicznej siły rażenia broni jądrowej i zasięgu zniszczenia, który powinien sięgać 15 tys. km – poinformowała Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA).

„Kolejnym wyznaczonym celem jest zwiększenie możliwości przeprowadzania prewencyjnych i odwetowych ataków nuklearnych, zwiększanie precyzji tak, aby celnie trafiać we wszelkie cele strategiczne na obszarze 15 tys. km” – powiedział Kim Dzong Un.

Północnokoreański przywódca zaznaczył , że „głównym celem” stojącym przed kompleksem zbrojeniowym jest dalszy rozwój technologii wojskowych oraz tworzenie zaawansowanej broni i sprzętu, aby wzmocnić i zmodernizować armię kraju.

Kim Dzong Un ogłosił, że w najbliższej przyszłości trafi do uzbrojenia głowica z hipersonicznie sterowaną jednostką (HGV), która zapewnia manewrowość poprzez ślizganie się w atmosferze z prędkością hipersoniczną. Planuje się zgodny z planem rozwój podwodnych i naziemnych międzykontynentalnych pocisków balistycznych napędzanych silnikiem na paliwo stałe, a wkrótce armia otrzyma atomowy okręt podwodny i strategiczną broń nuklearną do użycia pod wodą, „mające wynieść możliwości zdalnego ataku nuklearnego na nowy poziom”.

Jak dodał, Korea Północna już zakończyła prace nad nowym okrętem podwodnym o napędzie atomowym.

Na defiladzie z okazji 75. rocznicy powstania Partii Pracy Korei w październiku 2020 roku pojawił się pocisk wystrzeliwany z okrętów podwodnych „Pukkykson-4A” o wyraźnie zwiększonych rozmiarach i być może większym zasięgu lotu, a także nowy międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) bez określonej nazwy, który był transportowany przez 11-osiową jednostkę mobilną.

Zasięg północnokoreańskiego międzykontynentalnego pocisku balistycznego Hwaseong-15 może wynieść nawet 13 tys. km, co sprawia, że cała kontynentalna część Stanów Zjednoczonych jest narażona na atak. Zakłada się, że nowy, nienazwany pocisk może mieć jeszcze większy zasięg.

5 stycznia rozpoczął się pierwszy od 2016 roku zjazd Partii Pracy Korei. Kim Dzong Un odczytał przemówienie otwierające i występował przez kolejne cztery dni. Na zjeździe podsumowano wyniki z działalności partii, a także określono zadania na kolejne lata. Dokładnego harmonogramu zjazdu nie podano do wiadomości publicznej, poprzedni kongres trwał cztery dni.