Krymski polityk komentuje słowa Schrödera: Krym to niezatapialny rosyjski lotniskowiec

Szef komitetu parlamentu krymskiego ds. państwowej dyplomacji i stosunków międzyetnicznych Jurij Gempel, komentując słowa byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schrödera o przyłączeniu półwyspu do Rosji, wskazał, o czym zapomniał niemiecki polityk.

Jak oświadczył Schröder, przyczyną odłączenia Krymu od Ukrainy było rozszerzenie NATO na wschód, przy czym, jego zdaniem, powrót półwyspu do Rosji był naruszeniem prawa międzynarodowego.

Wiele komentarzy znanych polityków w kwestii przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej ma różne interpretacje, ale, niestety, wielu z nich zapomina o najważniejszym – niepohamowanym dążeniu i pragnieniu mieszkańców Krymu, aby powrócić do swojej historycznej ojczyzny. Referendum stało się ostatnim akordem w kwestii powrotu mieszkańców Krymu do domu, do siebie, do Rosji, bo kiedyś przez rażący błąd stali się częścią Ukrainy

– powiedział Sputnikowi Gempel, który również stoi na czele krymskiej regionalnej niemieckiej autonomii narodowo-kulturalnej.

Według niego referendum w 2014 roku odbyło się ściśle zgodnie z normami międzynarodowymi i ukraińskim prawem. Gempel podkreślił, że mieszkańcy półwyspu mieli prawo przeprowadzić takie głosowanie, „konstytucja na to pozwalała”.

„Niech się to nie podoba wielu zachodnim przywódcom, ale Krym – to niezatapialny rosyjski lotniskowiec i wszyscy muszą się z tym liczyć”, powiedział.