Niemcy uruchomili fundusz wsparcia Nord Stream 2

Na północy Niemiec powstał Fundusz Ochrony Przyrody, który ma wspierać firmy biorące udział w budowie Nord Stream 2, poinformowała we wtorek gazeta „Schweriner Volkszeitung”, powołując się na ministra energetyki Meklemburgii-Pomorza Przedniego Christiana Pegela.

„Fundusz powstał i żyje teraz własnym życiem”, powiedział minister, precyzując, że Ministerstwo Sprawiedliwości kraju związkowego wydało wcześniej odpowiednie decyzje.

Wcześniej Parlament ziem Meklemburgii-Pomorza Przedniego większością głosów zatwierdził propozycję władz kraju związkowego ws. stworzenia funduszu w celu wsparcia Nord Stream 2.

Decyzja została podjęta przez trzy frakcje - Socjaldemokratyczną Partię Niemiec, Unię Chrześcijańsko‑Demokratyczną i „Lewicę”. To była zdecydowana większość głosów w parlamencie. Frakcja „Alternatywa dla Niemiec” wstrzymała się od głosu.

Celem funduszu jest wsparcie „projektów dotyczących ochrony klimatu i  przyrody” na ziemiach federalnych, w tym „zapewnienie najbardziej przyjaznych dla klimatu dostaw energii”, znaczący wkład, jaki wnosi projekt gazociągu Nord Stream 2, głosi dokument. Wskazuje się, że chodzi „nie tylko o zapewnienie gazu Niemcom, ale też Europie, jak również zapewnienie europejskiego bezpieczeństwa energetycznego”. Kapitał początkowy funduszu wynosi 200 tysięcy euro, jeszcze 50 tysięcy euro wydzielono jednorazowo na wydatki związane z powstaniem organizacji, głosi dokument.

Landtag apeluje do władz kraju związkowego i dalej, aby jasno i wyraźnie wziąć na siebie obowiązki związane z zakończeniem projektu gazociągu Nord Stream 2, który jest konieczny dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Europy i Niemiec, kategorycznie odrzucamy wszelkie wysiłki podejmowane w celu przeciwstawienia się temu oraz wyraźnie i zdecydowanie popieramy wszystkie instytucje państwowe i społeczne, które przyczynią się do zakończenia projektu

- głosi przyjęty dokument.

Rząd Niemiec oświadczył wcześniej, że przyjął do wiadomości informację o powstaniu regionalnego funduszu wspierającego Nord Stream 2, nie komentując działań władz krajów związkowych.

Stanowisko rządu Niemiec w stosunku do Nord Stream 2 pozostaje niezmienne, jak również stanowisko odnośnie eksterytorialnych sankcji, które są skierowane przeciwko niemieckim i europejskim przedsiębiorstwom, podkreślono w gabinecie ministrów.