„Chciałbym wyrazić ubolewanie”: Ławrow nie zostawia suchej nitki na stosunkach między Rosją a UE

Dalsza degradacja stosunków między Rosją a Unią Europejską niesie za sobą negatywne i nieprzewidywalne konsekwencje, powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

„Obie strony potwierdziły zainteresowanie utrzymaniem i poszerzaniem kanałów dialogu, w tym w kwestiach, w których nasze stanowiska są rozbieżne. Takich kwestii jest wiele. Zaznaczyliśmy gotowość do pragmatycznej współpracy tam, gdzie jest to interesujące i korzystne dla obu stron. Podzielamy opinię, że dalsza degradacja więzi jest obarczona negatywnymi i bardzo nieprzewidywalnymi konsekwencjami” - powiedział Ławrow na konferencji prasowej z wysokim przedstawicielem Unii Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepem Borrellem.

Borrell przebywa obecnie w Moskwie z oficjalną wizytą. To pierwsza wizyta szefa europejskiej dyplomacji w stolicy Rosji od 2017 roku.

Rosja uważa za istotne ​​stworzenie oddzielnego kanału dialogu z UE w celu zwalczania dezinformacji, powiedział minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

„Chciałbym wyrazić ubolewanie, że w czasie pandemii koronawirusa, kiedy wydawałoby się, że konieczne jest zjednoczenie i solidarne działanie ze wszystkimi krajami planety, niektóre siły, powiedzmy, w Unii Europejskiej skorzystały z tego tematu w celu oskarżenia Rosji o dezinformację” - powiedział minister na wspólnej konferencji prasowej z szefem europejskiej dyplomacji Josepem Borrellem.

Według Ławrowa Rosja faktycznie udowodniła, że ​​jest gotowa pomóc wszystkim zainteresowanym kolegom, w tym w Unii Europejskiej, w walce z wirusem.

„A jeśli naprawdę chcemy powstrzymać te wojny informacyjne, plotki, to chyba musimy zgodzić się z Unią Europejską na utworzenie innego kanału, tak aby rozmowa o dezinformacji była oparta na faktach, które pozwolą nam rozważyć wzajemne obawy na profesjonalnym poziomie” - powiedział minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej.