Według informacji Sputnika, otrzymanych od jednego z uczestników spotkania, rosyjski prezydent zapewnił swojego francuskiego odpowiednika, że jeśli „cokolwiek” zostanie znalezione, to zostanie wszczęta sprawa karna.
To żadna tajemnica. Można o tym opowiedzieć - tak prezydent pozwolił podzielić się szczegółami rozmowy.Zdaniem prezydenta, jak powiedział uczestnik spotkania, już w pierwszej rozmowie telefonicznej z Emmanuelem Macronem po „otruciu” Nawalnego Putin zasugerował francuskiemu politykowi, aby rosyjscy specjaliści pojechali do Europy i wspólnie pracowali w laboratoriach nad ustaleniem obecności trucizny w pobranych próbkach.
Ponadto, jak podzielił się rozmówca agencji, rosyjski lider zapewnił Macrona, że jeśli w wyniku badań „cokolwiek” zostanie znalezione, zostanie wszczęta sprawa karna.
Putin, zdaniem uczestnika spotkania, zaproponował też inną opcję współpracy - przyjęcie zachodnich ekspertów w Rosji i zbadanie przywiezionych tu próbek, ale Macron odmówił.
W efekcie, zdaniem prezydenta Rosji, gotowa do współpracy strona rosyjska nie otrzymała odpowiedzi na swoje zapytania ani z Francji, ani z Niemiec, dodało źródło.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)