„Zgodnie z naszą polityką, jeśli zostaniesz usunięty z platformy, to zostaniesz z niej usunięty, niezależnie od tego, czy jesteś komentatorem, dyrektorem finansowym, byłym czy obecnym politykiem” – powiedział Ned Segal wiceprezes ds. finansów Twittera.
Podkreślił, że zasady Twittera mają na celu zapewnienie, żeby użytkownicy sieci społecznościowej „nie wzywali do przemocy”. „A jeśli ktoś to zrobi, zostanie usunięty, a nasze zasady uniemożliwiają mu powrót” – wyjaśnił rzecznik firmy, podkreślając, że skoro Trumpowi, jako prezydentowi, odmówiono dostępu do sieci społecznościowej, to nie będzie mógł do niej wrócić, nawet jeśli ponownie zajmie urząd publiczny.
Twitter na początku stycznia trwale zablokował dostęp Trumpa do swojej platformy po tym, jak jego zwolennicy przejęli Kapitol. Wcześniej firma tymczasowo zablokowała konto prezydenta, ale po ataku na Kapitol wprowadziła zakaz na stałe, tłumacząc swoje działania obawą, że wypowiedzi Trumpa „będą nadal podżegać do przemocy”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)