Wcześniej Stany Zjednoczone odwołały oświadczenie administracji Donalda Trumpa o przywróceniu sankcji ONZ przeciwko Iranowi, wynika z listu pełniącego obowiązki stałego przedstawiciela USA przy ONZ Richarda Millsa do członków Rady Bezpieczeństwa.
Zaprzestanie wzywania do wprowadzenia sankcji samo w sobie jest dobre, bo oczywiście taka presja sankcyjna nie sprzyja realizacji planu, co więcej, postawiła sytuację w bardzo, bardzo trudnym impasie. Pod tym względem to wydarzenie jest raczej na plus, ale ważne jest przywrócenie porozumienia nuklearnego
Wcześniej rzecznik Departamentu Stanu Ned Price oświadczył, że Stany Zjednoczone są gotowe na spotkanie zorganizowane przez UE z udziałem „szóstki” międzynarodowych mediatorów i Iranu.
Porozumienie nuklearne zawarte w 2015 roku przez „szóstkę” (Wielką Brytanię, Niemcy, Chiny, Rosję, USA, Francję) i Iran, przewidujące zniesienie sankcji w zamian za ograniczenie programu jądrowego Iranu jako gwarancji nieuzyskania przez Teheran broni jądrowej, nie przetrwało nawet trzech lat: w maju 2018 roku Stany Zjednoczone zapowiedziały jednostronne wycofanie się z niego i przywrócenie surowych sankcji wobec Teheranu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)