Ucięto ptaszkowi skrzydła. Czy Twitter przestanie „latać” w Rosji?

Od 10 marca Roskomnadzor spowolni prędkość działania serwisu społecznościowego Twitter w Rosji. Decyzja ta wynika z niechęci administracji serwisu do blokowania nielegalnych treści.

Moderatorzy Twittera nadal nie usunęli 3168 materiałów zawierających nawoływania do popełniania samobójstw, pornografię dziecięcą i informacje o używaniu narkotyków. W sumie resort wysłał do sieci społecznościowych ponad 28 tysięcy wstępnych i wielokrotnych wniosków.

„Spowolnienie nastąpi w przypadku 100% urządzeń mobilnych i 50% urządzeń stacjonarnych” – podano w komunikacie prasowym Roskomnadzoru.
Roskomnadzor nie wykluczył zablokowania sieci społecznościowej, jeśli nic się nie zmieni.

Parlament poparł tę decyzję. Anton Gorełkin, członek Komisji ds. Polityki Informacyjnej Dumy Państwowej powiedział, że spowolnienie uderzy w zyski firmy bardziej niż „skromne rosyjskie grzywny”.

Szkoda, że rosyjscy użytkownicy stali się zakładnikami takiego zachowania administracji i właścicieli Twittera. Ale państwo po prostu nie ma innych narzędzi, by wpłynąć na sprawcę

– powiedział polityk.

Senator Aleksander Baszkin twierdzi, że ostrzeżenie Twittera ze strony Roskomnadzoru posłuży jako lekcja również dla innych sieci społecznościowych.

„To będzie dobry, otrzeźwiający prysznic dla YouTube, dla wszystkich innych sieci społecznościowych, które rozwiązują swoje problemy kosztem prawa i porządku w Rosji” – powiedział w rozmowie ze Sputnikiem Baszkin.

Przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin oświadczył wcześniej, że „bezprawie globalnych firm IT” wymaga dostosowania ustawodawstwa krajowego. Przewodnicząca Rady Federacji Walentyna Matwijenko zaznaczyła z kolei, że państwo „twardo chce uregulować tę szarą, czasem kryminalną strefę”.

Twitter, podobnie jak Facebook, regularnie blokuje konta użytkowników według własnego klucza. Przykładowo, administracja pierwszego serwisu ograniczyła dostęp do setek kont, zarzucając ich właścicielom „prowadzenie rosyjskiej propagandy”. Z kolei Facebook zablokował materiały rosyjskich mediów na temat operacji FSB w Woroneżu, podczas której siły bezpieczeństwa zatrzymały zwolenników ukraińskich neonazistów. Wymagania Roskomnadzoru są często ignorowane przez zachodnie sieci społecznościowe.

Zgodnie z rosyjskim prawem za naruszenie procedury ograniczania dostępu do nielegalnych treści, nieusunięcie zabronionych informacji, właściciel zasobu podlega karze grzywny od 10 do 100 tysięcy dolarów. Resort podkreślił, że w przypadku ponownego naruszenia wysokość kary wzrasta do jednej piątej całkowitego rocznego przychodu firmy. W 2020 roku Twitter Inc. zarobił 3,7 miliarda dolarów.