Macron o roli Turcji w NATO: Trzeba zrobić wszystko, aby ten kraj nie odwrócił się plecami do Europy

Prezydent Francji Emmanuel Macron uważa za konieczne, aby określić miejsce Turcji w NATO, wskazując jednocześnie na znaczenie dialogu z Ankarą, w tym w kwestiach bezpieczeństwa i migracji.

„Stanowisko Francji było bardzo jasne. Kiedy dochodziło do jednostronnych działań (ze strony Turcji - red.) we wschodniej części Morza Śródziemnego, potępialiśmy, a potem działaliśmy, wysyłając fregaty. Następnie wystaraliśmy się, aby zostało to potępione we wrześniu 2020 roku na szczeblu Rady Europejskiej” - powiedział Macron w wywiadzie dla stacji telewizyjnej „France 5” w ramach filmu dokumentalnego, w którym mowa była o prezydencie Turcji Tayyipie Erdoganie i relacjach między Francją a Turcją.

I jak mówiłem już rok temu, uważam, że NATO nie jest wystarczająco jednoznaczne w tej kwestii (...) Musimy określić miejsce Turcji w NATO. W relacjach z sojusznikami zazwyczaj nie robią tego, co Turcja robiła w ostatnich miesiącach - podkreślił francuski przywódca.

Jednocześnie Macron zwrócił uwagę na potrzebę prowadzenia dialogu z Turcją. „Należy zrobić wszystko, aby Turcja nie odwróciła się od Europy i nie poszła w kierunku większego religijnego ekstremizmu lub wyboru geopolitycznego, który będzie dla nas jeszcze bardziej niebezpieczny lub negatywny” - powiedział.

Prezydent Francji wskazał, że Turcja jest partnerem w dziedzinie bezpieczeństwa i kwestii migracyjnych.

„To partner w zakresie bezpieczeństwa (...) To partner w kwestiach migracji. Można powiedzieć cokolwiek, ale Turcja jest krajem, w którym jest najwięcej uchodźców z Syrii. Uznaję fakty: to jest ciężar. To jest odpowiedzialność. Mają około 3 milionów uchodźców” - powiedział.

„Nigdy nie ulegałem szantażowi. Ale jednocześnie nie mogę zaprzeczyć, że istnieje odpowiedzialność (...) W kwestii migracji musimy współpracować z Turcją. Jeśli jutro powiemy, że nie będziemy już pracować, nie będzie dialogu, otworzą drzwi i 3 miliony syryjskich uchodźców przybędą do Europy” - kontynuował Macron.