„Nie mogę nie zgodzić się z tym, że skoro nie leży to w interesie narodu bułgarskiego, to najprawdopodobniej te kroki i działania są stymulowane z zewnątrz.
Ponieważ nie da się tego wytłumaczyć rodzimymi, narodowymi interesami Bułgarii
- powiedziała.
Zacharowa zwróciła uwagę na to, że niedawne ogłoszenie w Bułgarii dwóch rosyjskich dyplomatów persona non grata było piątym tego typu przypadkiem.
19 marca prokuratura republiki poinformowała, że sześciu obecnych i byłych pracowników Ministerstwa Obrony i wywiadu wojskowego kraju przy wsparciu UE i Stanów Zjednoczonych zostało zatrzymanych pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Federacji Rosyjskiej. Okręgowy Sąd Wojskowy umieścił pięciu z nich w areszcie. Kolejny podejrzany został zwolniony za kaucją, ponieważ prokuratura nie nalegała na jego zatrzymanie.
22 marca MSZ Bułgarii ogłosiło dwóch pracowników rosyjskiej ambasady w Sofii persona non grata i poinformowało, że muszą opuścić kraj w ciągu 72 godzin. Jednocześnie ambasada Rosji podkreśliła, że „uważa decyzję strony bułgarskiej za nieuzasadnioną”. MSZ Federacji Rosyjskiej ogłosiło, że zastrzega sobie prawo do analogicznej odpowiedzi.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)