Wcześniej Australia ogłosiła nałożenie sankcji na jedną osobę i cztery firmy z Rosji związane z budową i eksploatacją odcinka kolejowego Mostu Krymskiego.
„Po powrocie Krymu do Federacji Rosyjskiej w 2014 roku oficjalna Canberra, przestrzegając zasady osławionej «zachodniej solidarności», obrała kurs na degradację stosunków rosyjsko-australijskich. Australia, demonstrując wyraźny brak samodzielności w polityce zagranicznej i niechęć do obiektywnej oceny sytuacji na Krymie, podtrzymuje wszelkie antyrosyjskie ataki Stanów Zjednoczonych i ich satelitów, niezależnie od tego jak śmiesznie wyglądają” - głosi komentarz zamieszczony na stronie internetowej służby dyplomatycznej.
„Oczywiście nieprzyjazne kroki australijskich kręgów rządzących nie pozostaną bez odpowiedniej reakcji z naszej strony” - podkreśliła Zacharowa.
Krym stał się regionem rosyjskim po referendum przeprowadzonym tam w marcu 2014 r., w którym za przystąpieniem do Rosji opowiedziało się 96,77% wyborców Republiki Krymu i 95,6% mieszkańców Sewastopola. Ukraina nadal uważa Krym za własne, ale czasowo okupowane terytorium. Rosyjscy przywódcy wielokrotnie stwierdzali, że mieszkańcy Krymu demokratycznie, w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym i Kartą Narodów Zjednoczonych, głosowali za zjednoczeniem z Rosją. Według prezydenta Rosji Władimira Putina sprawa Krymu jest „ostatecznie zamknięta”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)