Niemcy zwiększają wydatki na obronność. Minister obrony tłumaczy dlaczego

Niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer w rozmowie z grupą medialną Redaktionsnetzwerk Deutschland stwierdziła, że ​​konieczność inwestowania przez Niemcy we własne bezpieczeństwo wynika rzekomo m.in. z działań Rosji.

Kramp-Karrenbauer, mówiąc o oczekiwaniach strony amerykańskiej, zauważyła, że wysokie wydatki na zbrojenia są konieczne ze względu na własne bezpieczeństwo Niemiec i nigdy nie chodziło o „wyświadczenie USA przysługi”.

Musimy zadbać o własne bezpieczeństwo. Wyzwania narastają – z nowymi technologiami, w postaci zagrożeń hybrydowych, ale także na poziomie regionalnym, np. z uwzględnieniem zachowań Rosji

– powiedziała minister, zwracając uwagę również na wyzwania „w postaci systemowej konfrontacji z Chinami”.

– Zagrożenie hybrydowe jest chyba największe. Mówimy o atakach, które są przeprowadzane również od wewnątrz. I co nie mniej ważne, Niemcy są szczególnie często w centrum ataków, które mogą mieć związek z Rosją. Jeśli chcemy żyć bezpiecznie i w dobrobycie, musimy inwestować w nasze bezpieczeństwo

– powiedziała szefowa niemieckiego MON.

Wcześniej NATO oskarżyło Rosję o „agresywne zachowanie” i zadeklarowało potrzebę powstrzymania Moskwy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji oświadczyło, że Moskwa uwzględni nastawienie NATO w swojej polityce zagranicznej i planowaniu wojskowym. Kreml zaznaczył, że Rosja nikomu nie zagraża, ale nie zlekceważy działań potencjalnie niebezpiecznych dla jej interesów.

Zachód wielokrotnie oskarżał Rosję o ingerowanie w sprawy wewnętrzne i cyberataki. Rosja zaprzeczyła wszystkim oskarżeniom, twierdząc, że kraje zachodnie nie przedstawiły żadnych dowodów. Moskwa wielokrotnie deklarowała też, że jest gotowa do dialogu na temat cyberbezpieczeństwa.