Latvijas Gaze sprzedaje, przewozi i reglamentuje gaz ziemny importowany z Rosji oraz zarządza Incukalns – jedną z największych podziemnych stacji gazowych w Europie, która w okresie zimowym zapewnia dostawy gazu do Łotwy, Estonii i północno-zachodniej części Rosji.
Gazociąg o długości 534 km będzie przebiegać od Rembelszczyzny w Polsce do Jauniunai na Litwie. Teraz z Litwy można rozsyłać gaz po wszystkich państwach nadbałtyckich. Liderzy państw mają podpisać kontrakt w czwartek na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli.Według danych dyplomatów, gazociąg jest priorytetem Komisji Europejskiej na dzień dzisiejszy. Praca nad rurociągiem rozpocznie się w przyszłym roku, i jak się oczekuje, będzie zakończona do 2019 roku.

Polska pozytywnie spogląda na budowę gazociągu, bowiem pomoże to w rozerwaniu więzi energetycznych z Rosją. Premier Polski Ewa Kopacz podkreśliła: „Nie przesadzam, kiedy mówię, że to moment historyczny. Polska osiągnęła strategcznie ważny cel. Przestaliśmy być uzależnieni od dostaw gazu”. „Ta infrastruktura (…) daje możliwości prowadzić negocjacje o cenie gazu, co odbije się na polskich kieszeniach”.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)