Pomnik wdzięczności Armii Czerwonej od 1949 roku stoi na skwerze w pobliżu drogi prowadzącej do polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach. W 1989 roku zdemontowano z niego czerwone gwiazdy i inne radzieckie symbole pozostawiając betonową iglicę i posągi czerwonoarmistów. Ze względu na zły stan techniczny pomnik jest otoczony siatką.
Według informacji polskiego centrum kultury w Kaliningradzie sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert zaznaczył w liście, że „nie ma przesłanek do pielęgnacji tzw. pomników wdzięczności, ponieważ Armia Czerwona jako siła zbrojna totalitarnego państwa nie przyniosła Polsce upragnionej wolność i suwerenność, lecz ponowne zniewolenie”.
W komunikacie centrum kultury czytamy, że jednym z argumentów na rzecz rozbiórki jest zły stan techniczny monumentu. Koszty konserwacji szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy złotych, co nie wpisuje się w możliwości finansowe miasta. Ponadto obecna lokalizacja pomnika, mówi raport, utrudnia planowaną przebudowę skrzyżowania.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)