„Uważamy, że Polacy i Siły Zbrojne Polski zasługują na pełną wiedzę na temat przetargu, w którym Airbus Helicopters i Airbus Group brali udział w ciągu ostatnich 4 lat. Decyzja o zerwaniu pertraktacji została podjęta jednostronnie przez Ministerstwo Rozwoju (Polski — red.) 4 października 2016 roku. W objaśnieniu decyzji czytamy, że oferta Airbus Helicopters rzekomo nie spełniała podstawowych interesów bezpieczeństwa Polski” — czytamy w liście podpisanym przez szefa Airbus Helicopters Guillaume’a Faury’ego, który we wtorek rozpowszechniły polskie media.
W liście podkreślono, że koncern „kategorycznie odrzuca rozpowszechniane przez media oskarżenia o to, że on rzekomo prowadził negocjacje w złej wierze”. Poinformowano, że 30 września, 4 dni przed ogłoszeniem przez Ministerstwo Rozwoju Polski zerwania negocjacji, Airbus Helicopters na prośbę Ministerstwa Obrony Narodowej wyraził zgodę na przedłużenie terminu przetargu do 30 listopada.Negocjacje w sprawie zakupu 50 śmigłowców od 30 września 2015 roku prowadził poprzedni rząd Polski tworzony przez „Platformę Obywatelską”. Ta transakcja, która szacowana jest na ponad 3 miliardy dolarów, miała stać się jedną z największych w programie modernizacji polskiej armii.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)